Napiszę przepis na moją ulubioną potrawę - na polaka Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie. natalavip natalavip 25.04.2013 Zobacz 2 odpowiedzi na zadanie: z polaka na jutro mam opisać swoją ulubioną potrawę opiszcie obojetnie jaką tylko nie opisujcie pomidorowej z góry dzięki Niedawno dostałeś/dostałaś nowy telefon, który właśnie zaczął sprawiać problemy techniczne. Zredaguj wpis na blogu. We wpisie: . opisz to urządzenie; … wyjaśnij, na czym polegają problemy; • poinformuj, jak zostały one rozwiązane. Podpisz się jako XYZ. Użyj od 50 do 120 słów. damcio1998. przepis (okolo 10 duzych, ale cienkich) SKLADNIKI: 150 g maki 2 jajka 250 ml mleka szczypta soli woda mineralna lub zwykla woda maslo lub olej roslinny do smazenia WYKONANIE: Mąkę przesiać, dodać jajka, mleko i sól. Zmiksować, przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut. Napisz po angielsku przepis na swoją ulubioną potrawę !! Ma to być jakieś łatwe danie główne.Potrzebuję na dzi… Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie. Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Homework. Napisz krótki przepis ( 40 słówek ) na swoją ulubioną potrawę. składniki - przygotowanie. pBF820. Napisz przepis na ulubioną potrawę Więc może być przepis na żurek :) Więc tak. Kupić w sklepie butelkę żurku. Podgrzać wodę. A w tym czasie na patelni podsmażyć boczek i kiełbaskę na zacznie się wytapiać tłuszcz dodać cebulkę posiekaną w kostkę i smażyć na średnim ogniu aż się zarumienią. Do wrzącej wody doda tą kiełbaske boczek i cebulke. A po jakims czasie wlać żurek. Można też dodać ząbek czosnku. Posolić dodać maggi. Gdy będzie gotowy wlać do miski. Smacznego :) Żurek to moja ulubiona potrawa :D KOPYTKA 1 kg. ugotowanych i utłuczonych ziemniaków(najlepiej jakby były przepuszczone przez praskę lub maszynkę do mięsa o drobnym sitku) 0,5 kg. mąki pszennej 1 jajko szczypta soli, pieprz. Wszystkie składniki dajemy na stolicę zagniatamy aż sie połączą i raztaczamy aby powstał na 1 cm wałek. Póżniej tniemy je na długość 1-2 cm i wrzucamy na gotującą się wodę, gotujemy około 5 aż wypłyną na wierzch. Wyciągamy dodajemy omastę margarynę do pieczywa, i podajemy na talerz. Można podsmażyć cebulkę, kiełbaskę, pieczarki- według LIZAĆ Napisz przepis na ulubioną potrawę. Napisz przepis na ulubioną potrawę.... Napisz przepis na ulubioną potrawę (zupa pomidorowa) Napisz przepis na ulubioną potrawę (zupa pomidorowa)... Napisz przepis na ulubioną potrawę moja ulubiona potrawa to pizza "musi być składniki i przygotowanie tej pizzy" ;) plis potrzebuję na jutro!!! Napisz przepis na ulubioną potrawę moja ulubiona potrawa to pizza "musi być składniki i przygotowanie tej pizzy" ;) plis potrzebuję na jutro!!!... Napisz przepis na ulubioną potrawę. Dzięki z pomoc :) :) Daje NAJ Napisz przepis na ulubioną potrawę. Dzięki z pomoc :) :) Daje NAJ... Od dziś do 18 grudnia (lub do wyczerpania puli nagród) czekamy na Państwa maile z przepisami na tradycyjne potrawy świąteczne. Każdy, kto prześle do nas przepis, nagrodzony zostanie książką. Im wcześniej wyślecie swoje kulinarne propozycje, tym będziecie mieli większą możliwość wyboru nagrody. Każdy uczestnik konkursu wybiera sobie swoją nagrodę z dostępnej na dany moment puli książek. Jedna osoba może wygrać maksymalnie 5 wziąć udział w konkursie?Napisz (w dokumencie tekstowym lub w treści maila) przepis na swoją ulubioną potrawę świąteczną. Może to być typowe danie wigilijne, albo potrawa, która tylko w Waszej rodzinie cieszy się swoją bożonarodzeniową tradycją. Mile widziane będzie dołączenie zdjęcia (jpg) oraz okraszenie przepisu komentarzem autora lub recenzją potrawy wydaną przez domowników lub gości. Przepisy należy wysyłać na adres: redakcja@ W wiadomości prosimy zamieścić tytuł książki, którą chcieliby Państwo otrzymać w nagrodę. Listę dostępnych tytułów będziemy aktualizowali na bieżąco. W sytuacjach spornych, o przyznaniu poszczególnych książek decydować będzie kolejność zgłoszeń. O odbiorze nagrody będziemy Państwa informować mailowo, w odpowiedzi na zgłoszenie konkursowe. Każdy może zostać nagrodzony za maksymalnie 5 nadesłanych otrzymane receptury będziemy publikować na naszym portalu i mamy nadzieję, że do świąt uda nam się zgromadzić pokaźną bazę najsmaczniejszych potraw lista dostępnych książekChciałbym nigdy cię nie poznać – Krajewski WiktorList – Karpińska AnnaWięcej niż siostry – Mariol ZaczyńskaJestem nieletnią żoną – Shukri LailaOrkan. Depresja – Nowak EwaKsięża z Katynia – Patryk PleskotDiabeł w maszynie – Kańtoch AnnaPRZEPISY KONKURSOWE:Przepisy świąteczne. Makolove – autorski przepis na świąteczny deserPrzepisy świąteczne. Tradycyjna sałatka śledziowaPrzepisy świąteczne: Świąteczny keks z bakaliami i rumemPrzepisy świąteczne: Kruche ciasteczka z mandarynką i cynamonemPrzepisy świąteczne: Zupa grzybowa z ziemniakamiPrzepisy świąteczne: Barszcz czerwony wigilijny – prosty przepisPrzepisy świąteczne: Kompot z suszu wigilijnyPrzepisy świąteczne: Zupa rybna – rodzinny przepisPrzepisy świąteczne: Pierniki w dowolnym kształcie, łatwy w przygotowaniuPrzepisy świąteczne: uszka z kapustą i grzybamiPrzepisy świąteczne: Ryba po greckuPrzepisy świąteczne: Sałatka śledziowa z kukurydzą i fasolką szparagowąPrzepisy świąteczne: Sałatka śledziowo-ziemniaczanaPrzepisy świąteczne: Pierogi ruskie z ziemniakami i tofuPrzepisy świąteczne: Piernik dietetyczny, super prostyPrzepisy świąteczne. Piernik świąteczny, bardzo łatwyPrzepisy świąteczne: Surówka z kapusty kiszonejPrzepisy świąteczne: Pieczona ryba po grecku z warzywamiPrzepisy świąteczne: Lekkostrawna duszona ryba z czerwonymi warzywami, kalafiorem i płatkami owsianymiPrzepisy świąteczne: Królewski sernik z kaszą manną i czekoladąPrzepisy świąteczne: Sernik z brzoskwiniami na korzennym spodziePrzepisy świąteczne: Kompot z suszu wigilijny do zrobienia dzień przed WigiliąPrzepisy świąteczne: Jabłkowo śliwkowa przystawka na obniżenie poziomu cukruPrzepisy świąteczne: śledź z ananasem i poremPrzepisy świąteczne: śledź z ananasem i poremPrzepisy świąteczne: Śledzie na słodko z bakaliamiPrzepisy świąteczne: Śledzie na słodko z bakaliamiPrzepisy świąteczne: Rolada z bitą śmietaną marmurkowa zwana żyrafąPrzepisy świąteczne. Pasztet z gruszkami (wegański) Najlepsza odpowiedź * Zapiekanka z makaronu, kurczaka, brokuł w sosie smietanowym *Składniki:1 opakowanie makaronu penne 2 piersi z kurczaka brokuły smietana jajko 25dkg sera zółtego przyprawy ( oliwa, bazylia, czosnek, papryka , pieprz biały, sól) Wykonanie:Makaron ugotować na pół twardo, piersi z kurczaka pokroić na części i podsmażyć z przyprawami, brokuły podgotować z 7 min w osolonej wodzie. Naczynie do zapiekania posmarować oliwą i posdypać tartą bułką, wyłozyć część makaronu, ułozyć na nim mięso i cząstki brokuł. Powtarzac czyność az do wyczerpania produktów. Następnie do naczynia wlać opakowanie smietanki, dodać jedno jajko oraz połowę sera wcześniej startego. Składniki sosu dokładnie wymieszać i polać wczesniej przygotowaną zapiekankę . Na koniec wszystko posypać pozostałą częśćią sera i zapiekać w tem 250 stopni około 20 min. *Racuchy z jabłkami*Składniki:0,5 l mleka;2 jaja;ok. 2,5 szkl. mąki;1-2 łyżki cukru;szczypta soli;0,5 łyżeczki sody;1-2 Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę. Mleko, żółtka, mąkę, cukier, sodę i sól zmiksować na gładką dość gęstą masę. Dodać jabłko pokrojone na drobne kawałki (ilość według indywidualnych upodobań smakowych). Na końcu delikatnie wymieszać łyżką z ubitymi białkami. Smażyć na oleju, posypać cukrem pudrem. Polecam! Odpowiedzi gιℓℓιαи♥ odpowiedział(a) o 16:54 Proszę , uważnie przeczytaj ten list to nie są żarty ! Ten list przeszedł już Polskę ,aż 200 razy . Ludzie którzy nie przeczytali listu a dostali lub przerwali spotkało wielkie nie szczęście . Chcesz dowodu ? Maria Maibal nie przeczytała listu została pozbawiona życia chociaż była niewinna. Janek Sztoch przerwał czytanie listu w ciągu czterech dni zmarł na dotąd niewyjaśnioną chorobę ! Starczy dowodów -teraz wczytaj się w list- . Dawno temu żyła rodzina mająca kupę kasy ! Pewnego dnia ojciec dostał wiadomość o nowej pracy w wyprowadzili się z Polski do obcego wynajęciu mieszkania matka coś podejrzewała ,ponieważ dostali dom za właściciel zmarł na zawał serca chociaż na nic nie był chory sąsiedzi mówili ,że ten dom straszy ! Na noc rodzice ucałowali dzieci na wstała rano powitać dzieci w nowym domu . Odkryła pościel ,a w niej same prochy i list ,,Ha ha ha ... Było tu nie mieszkać zły pech ,Duch'' mamo ratuj ! '' .Już 20 lat dzieci nadal są szukane przez najlepszych po tej sytuacji wyprowadzili się do Polski zmarli na sen ,w którym śniły im się ich dzieci i duch zarzynające ich małe 24godz na rozesłanie twego do 5 osób inaczej pech przejdzie na ciebie kto wie może to też będzie twoja historia (ale żebyś nie miał/miała pecha roześlij to do tych osób błagam ! )?Wysłałam do do ciebie ponieważ każdy powinien mieć chociaż odrobinę szczęścia SORRY Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub zapytał(a) o 19:29 Napisz przepis na swoją ulubioną potrawe ? NAJ byle jaka . przepis musi zawierać nazwe potrawy , skladniki , sposób przygotowania zupę np : pomidorową ,rosół ,barszcz . ;lubie też pierogi ruskie ciasta różne MAKOWiec . ! ;)) Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 19:29 ja lubie spagetti skladniki:mięso milone makaronsosy napoliser żółty xdd NuŚka odpowiedział(a) o 19:29 przepis na naj potrawe... : Mamo glodna jestes .. zrob cos! SKŁADNIKI:- ok1/2 szt kapusty dużej lub 1 mniejsza-30 dag pieczarek-2 udka-1 cebula-ziele angielskie-3 łyżki masła-Sól-pieprz biały i czarny do smaku-2 szt marchewka-bułka tarta-1 litr mleko-ok 1/2 kg mąki-2 jaja-olej do smażeniaPRZYGOTOWANIE:Gotowe krokiety podajemy z sosem czosnkowym lub ketchupem . Kapustę kroimy w paseczki. Marchewkę obieramy i ścieramy na tarce duże oczka. do garnka wkładamy kapustę , marchewkę ,liść laurowy i gotujemy. Pieczarki kroimy w paseczki, udka gotujemy do miękkości w wodzie z dodatkiem soli i liścia laurowego. Cebulę obieramy i siekamy. Na patelni na maśle podsmażamy cebulkę i do smaku solą i pieprzem. Ugotowaną kapustę odcedzamy. Ugotowane udka obieramy i kroimy w mniejsze kawałki. Do podsmażonych pieczarek dodajemy poskubane mięsko i podsmażamy. Podsmażone pieczarki z mięsem dodajemy do ugotowanej kapusty. Mieszamy dobrze. jeszcze chwilę smażymy jeżeli trzeba doprawiamy sola i pieprzem do smaku. Z mleka , mąki i jaj robimy ciasto naleśnikowe. Dodajemy odrobinę cukru i soli do smaku. Z ciasta odlewamy ok 2-3 nabierki w tym cieście będziemy moczyć krokiety. Z reszty ciasta smażymy naleśniki. Farsz nakładamy na usmażone naleśniki zawijamy. Moczymy w cieście potem w tartek bułce i smażymy na oleju na złoto. Uważasz, że ktoś się myli? lub BEATA TYSZKIEWICZ aktorka Grzyby smażone Potrawy wigilijne są zawsze bar­dzo specjalne, bo są postne i poda­wane w cudownej atmosferze inaczej smakują. Bardzo lubią smażone su­szone grzyby. Najpierw są długo mo­czone w wodzie, a potem panierowa­ne lub nie, i kładzione na patelnią. Smaży sią je na odrobinie masła, choć Wigilia praktycznie nie dopu­szcza żadnego tłuszczu. O ile jednak karpia można upiec bez tłuszczu, można podawać w śmietanie itd., do smażenia grzybów potrzebne jest masełko. Można piec rydze zamrożo­ne lub zakonserwowane, ale ja wy­bieram tylko prawdziwki suszone i następnie moczone. Kładą do pie­czenia wyłącznie kapelusze borowi­ków. KAZIMIERZ KUTZ reżyser filmowy, senator UW Barszcz czerwony z ziemniakami Bardzo stare śląskie potrawy wigi­lijne już wygasły i nie potrafiłbym ich zrekonstruować. Pamiętam, że kiedyś była zupa siemiątka albo siemieniotka, gotowana specjalnie na post i wieczór wigilijny. Robiono ją na bazie siemienia i zboża, ale dziś takie dania już kompletnie zanikły. Proponują więc normalny barszcz czerwony, jaki potrafię zrobić sam z ziemniakami. Barszcz przygotowuje się już tydzień wcześniej. Obiera się buraki, dodaje czosnku i cebuli. Przygotowuje sią dobry garnek ka­mionkowy, tzw. bunclok. Do niego wkłada pokrojone buraki, dodaje sią przyprawy, czosnek i cebulę, zalewa sią przegotowaną chłodną wodą i przykrywa. Odstawia się to w miej­sce o temperaturze pokojowej. Przez ten czas to się naturalnie maceruje, kwaśnieje, puszcza sok. Powstaje idealny barszcz, naturalnie zakwa­szany, a nie tak jak dziś sztucznie kwaskiem lub cytryną. Do tego poda­je się gotowane ziemniaki, świeże, ale nie wrzuca ich do zupy, lecz sta­wia obok na osobnym talerzyku. MAREK KOTAŃSKI psycholog, szef Monaru Karp w galarecie Dla mnie najważniejszą potrawą wigilijną jest karp w galarecie robio­ny na słodko, z rodzynkami. To danie sam mogę zrobić i polecam je tym, którzy mają rodzinę, ale także samot­nym, biednym i chorym. Najpierw się karpia zabija i myje, potem delikat­nie trzeba go ugotować razem z ce­bulką i innymi z warzywami, a na­stępnie robi się oddzielnie galaretę z łbów rybich, do których można do­dać też i żelatyny. Dodaje się rów­nież rodzynek przedtem namoczo­nych, aby były rozpulchnione. Ugo­towane ryby układa się do salaterek i zalewa wywarem z głów. Dokłada się też plasterki ugotowanej mar­chewki. Lubię, gdy jest dużo galarety. Potem to się zostawia do wysty­gnięcia i skrzepnięcia. W stu domach Markotu właśnie takiego karpia bę­dziemy wszyscy jedli na Wigilię. MAGDALENA ZAWADZKA aktorka Kompot z owoców suszonych Ludzie z wielkim entuzjazmem od noszą się do wigilijnych potraw, ja jednak myślę o tym z pewnym niepo­kojem, jako o czekającej nas górze jedzenia, na które nie starcza miej­sca w żołądkach. Nie będę cytować, jak się robi karpia i 13 innych obo­wiązkowych potraw. Najczęściej są to typowe przepisy, dostępne w każ­dej książce kucharskiej. Powiem o tym, jak nie znoszę kompociku świątecznego, a on zwykle też musi być podawany. Po tych wszystkich daniach uczestnicy wieczerzy są już bardzo napełnieni, nawet jeśli tylko po trochu spróbowali wszystkich po­traw – barszczu, karpia, klusek, ciast itd. Wtedy przychodzi czas na kom­pocik, ale goście zamiast tego proszą zwykle o filiżankę herbaty lub, jeśli ktoś może wieczorem pić kawę, fili­żankę małej czarnej. Dziś ludzie nie mają takich rozepchanych żołądków jak kiedyś, a w kompocie świątecz­nym są śliwki, jabłka i gruszki suszo­ne, goździki, rodzynki, skórka poma­rańczowa itd. Jest to bardzo słodki, gęsty kompot, ale na niego już niko­mu nie starcza siły. Stoi więc na sto­le i jest wielki kłopot. MATEUSZ KUSZNIEREWICZ żeglarz, zloty medalista olimpijski Karp w galarecie z sałatką warzywną Moja ulubiona potrawa wigilijna to karp w galarecie z dodatkami. Szczególnie ważna w tym daniu wy­daje mi się zwłaszcza sałatka wa­rzywna, koniecznie z czerwoną faso­lą. Jak się to robi, dokładnie nie wiem. Nie mam wielkich zamiłowań do pracy w kuchni. Mój udział w przygotowywaniu kolacji wigilijnej to pomoc przy nakrywaniu i dekora­cji stołu. PAWEŁKUKIZ rockman, lider zespołu „Piersi” Karp smażony i łazanki Nie jestem szczególnym fanem po­traw wigilijnych ani zresztą innych, dań postnych. Dania mięsne lepiej pozwalają się rozłożyć wypitemu al­koholowi i dlatego wolę pod tym względem pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Jeśli z po­traw wigilijnych pamiętam np. łazan­ki, to dlatego, że nie je się ich na co dzień. Tak samo jak karpia smażone­go, ani barszczu z uszkami. Umiem przygotować karpia, ale przepisu w szczegółach nie podam, bo nie pa­miętam wszystkiego dokładnie. Nie­kiedy posługuję się tu książką kuchar­ską. Sprawa zabicia karpia nie stano­wi dla mnie problemu, jestem zresztą wędkarzem. Gdy mieszkałem jeszcze z rodzicami, czynność tę wykonywał ojciec. Także, gdy przyjeżdżałem jako student do domu, karp leżał już nieży­wy. Teraz robię to sam. Po prostu wa­lę tłuczkiem w głowę i po wszystkim. BARBARA PIWNIK sędzia, rzecznik ds. karnych Sądu Wojewódzkiego w Warszawie Zupa grzybowa Uwielbiam zupę grzybową z łazaneczkami, czystą bez dodatków. Zu­pę tę gotuje się z prawdziwków. Ta­ka jest grzybowa, którą moja mama zrobi na Wigilię, i wiem, że będzie ona najlepsza. Także domowej robo­ty kluski drobno, cieniutko pocięte. Do zupy wybiera się grzyby dorod­ne, same kapelusze, bo one są naj­lepsze. Wiele też zależy od czasu go­towania. Oczywiście, dań wigilij­nych jest wiele i je się z chęcią kluski z makiem, rybę itd. Z tego wszy­stkiego jednak wybieram zupę grzy­bową którą jem z przyjemnością na­wet następnego dnia. Cieszę się, gdy trochę zostanie z wieczerzy wigilij­nej i w pierwszym dniu świąt też można ją pić, bo to jest nie przypra­wiane, nie podprawiane, wciąż tak samo smaczne. ANETA KRĘGLICKA Miss Świata z 1989 roku Karp smażony Generalnie bywam w kuchni rzadko. Wiem, że to mój wielki mi­nus. Moje potrawy to najwyżej jakaś pasta lub mięso zrobione na grillu. Wigilii nie podjęłabym się zorgani­zować, w każdym razie nie w naj­bliższym czasie. Jednak uwielbiam w tym dniu zjeść karpia smażonego w prosty, normalny sposób, obto­czonego w mące. Oczywiście, sma­kuje mi także tradycyjny barszcz z uszkami, -jaki zawsze robiła moja babcią. Miał on śliczny, winny ko­lor. Moja mama też korzysta z wy­próbowanych domowych przepisów i na tego karpia czekam cały rok. Nie tyle na barszcz ani na makowca, lecz na danie, którego się nie je na co dzień. Nie obawiam się przeje­dzenia, bo do Wigilii trzeba się od­powiednio przygotować. Praktycz­nie z powodu postu przez cały dzień niczego się u nas nie je. Wszyscy do wieczerzy wigilijnej zasiadają z apetytem. WIESŁAW OCHMAN .. śpiewak, tenor Barszcz z uszkami Ja sam potrafię tylko zaparzyć her­batę i usmażyć, jajecznicę, ale pod­czas Wigilii czekam najbardziej na barszcz z uszkami. Co jest dokładnie w tych uszkach, nie wiem. Być może na tym polega ich czar i cała atrak­cja. Gdybym się dowiedział, jaki jest pełny skład, tajemnica prysłaby. Mnie interesuje smak, zapach, kolon Mam wrażliwe podniebienie. Barszcz, jest kwaśno-słodki, o przepięknym kolorze ciężkiego burgunda. Siedzę przy stole cicho i czekam, aż podadzą ten barszcz. Nie przyznają się, że tak mi na nim zależy, boję się krzyczeć głośno, bo wtedy można niczego nie dostać. Wolę siedzieć tylko i czekać. LIDIA POPIEL fotograf, żona Bogusława Lindy Cytrusy Niewiele mogę zaproponować, bo w domu w ogóle nie gotuję. Z dzie­ciństwa jednak pamiętam mocny za­pach owoców cytrusowych, który nieodparcie wiąże się z obrazem świąt Bożego Narodzenia. Wtedy po­jawiały się w naszym domu połu­dniowe owoce, jakich w zwykłym czasie nie oglądaliśmy. Ogromna atrakcja i egzotyka pomarańczy, mandarynek, grejpfrutów i owoców, których nazw nawet nie zdołałam za­pamiętać, a także bananów, fig, mig­dałów oraz owoców kandyzowanych tworzyła zapach i atmosferę świą­tecznego stołu. Dziś egzotyka cał­kiem spowszechniała, ale na naszym wigilijnym stole muszą być manda­rynki, pomarańcze… prof. STANISŁAW STOMMA historyk (?) Przypomina mi się historia zanoto­wana – w pamiętnikach brytyjskiego króla Edwarda VIII. Opisuje on, jak był w Paryżu ciągany po najlepszych restauracjach, ale nie podzielał za­chwytu Francuzów w stosunku do serwowanych potraw. Było mu raczej obojętne, co je, bardziej interesował się tym, jak te restauracje wyglądają i co się w nich dzieje. Ja podobnie, w Paryżu wolałem pójść do ładnego lokalu niż rozkoszować się smakiem wyszukanych dań. Taki sam jest mój stosunek do wieczerzy wigilijnej. Podobne wpisy

napisz przepis na swoją ulubioną potrawę