Niskokaloryczna karma sucha dla dorosłych psów ras średnich, wsparcie kontroli wagi, przyjemnie sycąca i smakowita, z kwasami tłuszczowymi omega-6 i witaminą E. Dostawa: 1-2 dni roboczych*. Więcej. 14 kg. Zastosuj kupon - Oszczędź 20%. 222,80 zł. 15,92 zł / kg. 2 x 14 kg. pojedynczo 445,60 zł. Zresztą, nie ma się co łudzić – wielu cierpiących na choroby wątrobowe pacjentów zmaga się również z otyłością lub choćby nadwagą. Schorzenia te często idą w parze. Dieta na otłuszczoną wątrobę wydaje się prosta, ale dla wielu ludzi rezygnacja z ukochanych ciężkostrawnych posiłków to prawdziwy dramat. Wielkość psa. wszystkie rasy. 69, 89 zł. (34,94 zł/kg) zapłać później z. sprawdź. 78,88 zł z dostawą. Produkt: Sucha karma Dobra Karma pstrąg dla psów z nadwagą 2 kg. dostawa jutro do 10 miast. Co ważne: jeden posiłek dziennie (sucha karma dla psów otyłych) możesz podawać właśnie w takich zabawkach lub matach. Sklep HelloDogs Najlepsza mokra i sucha dietetyczna Karma dla psa seniora z nadwagą - Wysokiej Jakości produkty marki Dobra Karma Darmowa dostawa od 150zł Zamów teraz! Dieta low fodmap jest to dieta stosowana w celu złagodzenia objawów zespołu jelita drażliwego oraz innych objawów chorobowych ze strony przewodu pokarmowego, takich jak: Dieta fodmap polega na wyeliminowaniu z diety produktów o wysokiej zawartości fodmap. Ze względu na ograniczenie odżywcze diety fodmap, nie może ona być stosowana Pies powinien jeść tylko mięso, bez węglowodanów: Węglowodany są ważne dla zapewnienia psu energii. Odpowiednio zbilansowana dieta powinna zawierać odpowiednią ilość zarówno białka, tłuszczów, jak i węglowodanów. Karma taniutka jest tak samo dobra jak ta droższa: Jakość karmy ma ogromne znaczenie dla zdrowia psa. 5MaK. zapytał(a) o 09:34 Jaka dieta dla labradora z nadwagą ? Witam :)Pies ma lekką nadwagę. Mam duże podwórko na którym pies biega prawie cały dzień, gdy znajdę czas staram się jakieś 2 razy w tyg wychodzić z nim w teren do lasu, popływać (jak jest cieplej) Mieszkam na wsi, więc z tym problemu nie mam. Niestety po powrocie do domu pies dostaje zadyszki i przez dobrą godzinę leży na podłodze i sapie..A więc moje pytanie odnosi się do diety..Czy zmniejszyć porcję, przestawić go na jedzenie gotowane ?prosiłabym abyście napisali mi w punktach mniej więcej jak to powinno wyglądać ;)np. rano to i to, potem ugotować to i dawać tego i Miejscowy weterynarz nie wiele mi pomógł. z góry dziękuję i oczywiście wynagrodzę. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 10:39 A więc dla labradora z nadwagą dobrą dietą będzie dieta polecana dla psów aktywnych, więc będziesz musiała/musiał pracować nad sylwetką BARF polega na podawaniu psu :-surowego mięsa i kości-surowych warzyw i owoców-suplementacji, np. surowe/gotowane żółtko jajka z skorupkąPowinno to wyglądać tak :Rano : surowe mięsko (najlepiej pierś kurczaka lub wołowina) z drobno zmielonymi warzywami (są wtedy lepiej przyswajalne) do tego jakieś jabłuszko pokrojone w kostkę.*na pierwszy raz z BARF'owaniem możesz troszkę pokropić to oliwą lub jogurtem południu : surowe mięsko (najlepiej z kością) z owockami i warzywami zmielonymi na ,,papkę", do smaku możesz dodać wywar lub sos aby psu nie podawać :a)surowych ryb morskich (mintaja)b)ziemniakówc)wędlind)mięsa wieprzowegoe)kaszyf)cebulig)rodzynekh)karmy dla kotów (grozi to przebiałczeniem)i)nasion roślin strączkowych (BOB, fasola, soczewica, groch)j)szpinaku, rabarbaru, buraka czerwonegok)czekoladyl)pieczywał)przyprawn)mlekam)sera*psu nie wolno też podawać kości z drobiu, smażonych resztek z nie jest takie łatwe, raz dajemy owoce, raz warzywa a w jeden dzień BARF'a raz w tygodniu podawaj surowe jajko z drobno pokruszoną zdrową sierść możesz podawać siemię lniane do kupienia w ochrony nerek i układu moczowego psa podawaj drobno posiekaną natkę razie pytań pytaj na profilu. blocked odpowiedział(a) o 09:42 A ile Twój piesek waży - muszę wiedzień czy będzie to duża dieta czy osobiście nadwagi nie ma 30 kg chyba niecałe , chociaż brusia ma XDOMG a ja go przywiazłam jak ważył 3 kg!o,O blocked odpowiedział(a) o 11:26 karmę na lepszą np. TOTW, ZiwiPeak, 4fisch, na dietę ruchu:nie że codzienie 35 km pobiegacie i stop, pies dostaje zadyszki gdyż jest możliwość że przemęczył się i wtedy musicie zrobić "pauzę w spacerkó" także stopniowo zwiększać przebieg dwać mu jedzenie na które cię stać warzywa broń borze cebulę gdyż pwoduje u psów anemię. Z umiarem stosuj warzywa takie jak: kapusta, kalafior, rzodkiew, brokuł, chrzan - zbyt duża ilość może mieć skutki z trzeba uważać na fasolę groch i ziemniaki zbyt duża ilość znowu powoduje rozstrojenie już mówię więcej ruchu, pływania aportów itp. sama dieta nie na internecie np. na Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Otyłość jest ogromnym problemem nie tylko w świecie ludzi, ale także zwierząt. Chorobliwa nadwaga jest bowiem przyczyną wielu chorób cukrzycy, zwyrodnień w obrębie układu chrzęstno-kostnego czy nadciśnienia. Weterynarze biją na alarm – obecnie aż 25 proc. zwierząt domowych ma nadwagę! Odsetek otyłych zwierząt stale się zwiększa. Główną przyczyną problemu otyłości u psów jest rzecz jasna przekarmienie. Opiekunowie zbyt pobłażliwie traktują kwestie żywieniowe i zapominają jak ważne jest zapewnienie zwierzęciu zbilansowanej i dopasowanej kalorycznie diety. Duże ilości karmy w połączeniu z ograniczoną ilością ruchu powodują bardzo przykre konsekwencje – niewykorzystana energia dostarczona z pożywieniem zostaje zmagazynowana przez organizm psa w postaci komórek zwierzęta są ospałe, pozbawione chęci do życia i mało aktywne. Codzienne spacery nie sprawiają im radości, a zabawy są raczej przykrym obowiązkiem. W dłuższej perspektywie zwierzęta, które są przekarmiane, mogą poważnie zachorować, a nawet umrzeć. Pamiętajmy: żyjemy nie po to, aby jeść – jemy po to, aby żyć! Utożsamianie jedzenia z przyjemnością i nagrodą jest dużym błędem zarówno w przypadku ludzi, jak i zwierząt. Jak rozpoznać nadwagę u psa? Pies z nadwagą ma żebra słabo wyczuwalne pod skórą, pokryte wyraźną warstwą tłuszczu, nieznaczne podkasanie brzucha i niewidoczna talię. dieta dla psa z nadwagą, dieta dla psa z nadwagą Jak zapobiegać tyciu psa? Aby utrzymać prawidłową wagę ciała psa, należy stosować dietę kaloryczną dostosowaną do potencjału energetycznego naszego psa. Inne zapotrzebowanie na energię ma bowiem rozbrykany szczeniak rasy dużej, który przez całe dnie hasa z jednego miejsca do drugiego, inne – starszy York, a jeszcze inne – suka w ciąży. Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy waga naszego pupila jest prawidłowa, udajmy się do gabinetu. Pomiary domowymi sposobami i na domowej wadze są obciążone ryzykiem błędu – przynajmniej jeżeli ważymy psa, stawiając go samego wadze. Zdecydowanie lepszym sposobem jest zważenie siebie z pupilem na rękach, a następnie bez pupila. Różnicę można odczytać jako przybliżoną wagę naszego psa u weterynarza, możemy od razu skonsultować się w sprawie odpowiedniej dla niego diety. Jeżeli lekarz stwierdzi, że pies ma nadwagę, pomoże zmodyfikować dotychczasową dietę, lub poleci specjalistyczne karmy, które zastąpią dietę naturalną. W przypadku psów o dużej nadwadze wskazane jest wykonanie dodatkowych badań, które pozwolą wyeliminować, np. cukrzycę. Dieta dla psa z nadwagą Dietetyczne posiłki, oprócz odpowiedniej ilości kalorii, powinny zawierać także komplet mikro- i makroelementów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Komponując posiłki dla psa, zwracajmy szczególną uwagę na zachowanie właściwych proporcji między białkami, węglowodanami i tłuszczami. Ilość składników również wpływa na wagę i kondycję kilka metod prawidłowego żywienia psów otyłych sucha karma, jedzenie gotowane czy dieta BARF. Oczywiście, aby dieta była skuteczna, musimy zapomnieć o podawaniu psu łakoci między posiłkami, a tym bardziej rzucaniu smacznych kąsków ze stołu. Ruch a nadwaga u psa Sama dieta nie rozwiąże niestety sprawy. Właściciel powinien zmodyfikować nie tylko dietę, ale także rytm dnia psa, i nieco wydłużyć spacery. W czasie przechadzek warto zaktywizować pupila, porzucać mu piłeczkę albo frisbee. Zwiększenie dziennej dawki ruchu będzie korzystne zarówno dla psa, jak i dla nas samych! Duża nadwaga u psa Labradora Inne przyczyny otyłości W niektórych przypadkach szybkie przybieranie na wadze u psa nie jest związane ani ze sposobem żywienia, ani z małą ilością ruchu. Zdarza się, że źródłem problemu jest poważniejsza dolegliwość albo rys charakterologiczny czworonoga. Skłonności do tycia mogą być tłumaczone, np. zmianami hormonalnymi, predyspozycjami rasowymi, zaburzeniami behawioralnymi czy wolniejszą przemianą materii związaną z wiekiem psa. Niezbędnym elementem profilaktyki i leczenia nadwagi u psów są zatem regularne kontrole weterynaryjne. Tak naprawdę tylko lekarz jest w stanie stwierdzić, które czynniki wpływają na skłonność psa do tycia. otyły pies, otyły pies Dieta odchudzająca Dieta odchudzająca dla psa, mimo że stanowi tylko jeden z kilku elementów programu odchudzania, ma podstawowe znaczenie dla jego powodzenia. W przypadku młodszych psów na ogół stosuje się dietę bogatą w białka, witaminy oraz sole mineralne, w której ogranicza się ilość węglowodanów. Jako że samodzielne komponowanie jadłospisu nie jest łatwe, zaleca się skonsultowanie diety z weterynarzem, a nawet ze zwierzęcym dietetykiem. Acana Light & Fit sucha karma Premium dla psów z nadwagą Innym rozwiązaniem jest przejścia na karmy suche „light”, które realizują zapotrzebowanie na niezbędne składniki odżywcze, oferują jednocześnie obniżoną wartość kaloryczną. Są to produkty wyspecjalizowane, przeznaczone dla psów mających problemy z nadwagą i otyłością. Zanim podejmiemy decyzję o przejście na ten model żywienia, powinniśmy skonsultować się z lekarzem weterynarii. Pamiętajmy, że proces odchudzania psa nie może przebiegać zbyt gwałtownie. W żadnym wypadku nie możemy głodzić zwierząt, albo drastycznie zmniejszać racji żywieniowych! Aby doczekać się efektów, musimy być konsekwentni i przede wszystkim wytrwali. To my, jako opiekunowie, odpowiadamy za zdrowie i życie zwierząt. Nie bądźmy zatem lekkomyślni i nie działajmy na własną rękę. Witam, mam 20 lat i 183 cm wzrostu do tej pory wazylem okolo 104 kg , postanowilem troche schudnac i bez zaczalem sie odchudzac lecz nie mam o tym zielonego pojecia :) podejscia do odchudzania mialem wiele razy lecz konczylo sie jak zwykle kilka dni kombinowania i zapominalo sie o wszystkim ;) . Tym razem zawzialem sie i nawet dobrze mi idzie tylko obawiam sie ze swoim uporem zrobie sobie predzej krzywde niz schudne . Chcial bym zapytac czy moja dieta ktora teraz stosuje jest dobra i bezpieczna . przedewszystkim staram sie nie jesc za duzo cukru , 1 jablko na 2 dni (po cwiczeniach a cwicze co 2 dzien :) glownie cwiczenia silowe ) ( wczesniej przez okolo rok czasu nie jadlem nic slodkiego nawet owocow ) na sniadanie(okolo 11:30) staram sie zjadac jajecznice z 3 bialek i 1 zoltka + do tego szczypiorek lub troche pomidora pozniej obiad (miedzy 16 a 17 h) 1 piers z kurczaka gotowana z dodatkiem roznych wazyw np. troche fasolki szparagowej ,pomidor , papryka lub cos w tym stylu by urozmaicic potrawe =D oraz okolo 70-80g ryzu , kolacja (okolo 20h) 1 twarog 200g chudy i to wszystko ,pije duzo wody i duzo czerwonej herbaty , waze teraz okolo 85 kg i prosze podpowiedziec czy stosuje dobra diete czy czegos jest za duzo lub za malo oraz ile na takiej diecie pociagne ^^ 2013-04-30, 17:51~terakota ~ Jedyne co mogę poradzić to wizyta u dietę dopasowana do ciebie i bedzie wszystko oki 2013-05-01, 13:59chora ~ Jedz dużo cebuli i czosnku 2013-05-04, 10:39~mosiek Dieta, na pierwszy rzut oka, wydaje się być dość uboga w kalorie, a co za tym idzie - witaminy i składniki mineralne. Możesz też spróbować podzielić jadłospis na 5 posiłków, spokojnie możesz też zjadać jeden owoc dziennie. Wynik jest imponujący, więc teraz lepiej skupić się bardziej na utrzymaniu wagi. Dobrze gdybyś włączył do śniadania pełnoziarniste węglowodany, bo przy samym białku możesz wkrótce zacząć czuć się zmęczony - zawsze lepiej dodać sobie energii na dobry początek dnia. Ogólnie dieta nie jest zła. Trzymam kciuki! 2013-05-05, 13:30Ollala Witam, Twoje BMI przy wadze 85 kg wynosi 25,3. Według wskaźnika masy ciała masz niewielką nadwagę, ale nie przejmuj się tym. BMI nie zawsze pokazuje prawdę ;) Jeżeli ostatnio dużo ćwiczyłeś, Twoja masa mięśniowa uległa powiększeniu. Masa mięśniowa *waży* więcej niż tkanka tłuszczowa, zatem w mojej opinii Twój indeks masy ciała jest porządku. Gratuluję imponującego spadku wagi! Najważniejsze teraz to jej utrzymanie. Najważniejsza jest zbilansowana dieta, bogata w białko (jeśli nadal chcesz rozbudować masę mięśniową), nie może jednak zabraknąć węglowodanów (dadzą Ci energię, niezbędną do ćwiczeń) oraz tłuszczy. Bardzo ważna jest również odpowiednie zaopatrzenie organizmu w witaminy i składniki mineralne - dieta powinna być więc bogata w warzywa i owoce. Po więcej porad zapraszam do Instytutu FRAIS Katowicach. Działamy również on - line Dorota Dietetyk 2013-08-12, 13:36~Dietetyk Instytut FR Strony: 1 wątkii odpowiedzi ostatni post FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Rejestracja Zaloguj Chat Ogłoszenie LABRADORY DO ADOPCJI POD OPIEKĄ FORUM DIEGO WEGA Strona Główna » Zdrowie Labradora » Żywienie » Nadwaga labradora - jak zrzucić zbędne kg? Poprzedni temat «» Następny temat Otwarty przez: tenshii02-05-2013, 12:41 Nadwaga labradora - jak zrzucić zbędne kg? Autor Wiadomość wilk Mój labrador: Nadia Suczka urodziła się: Wiek: 32 Dołączył: 15 Wrz 2008Posty: 70Skąd: Nysa Wysłany: 14-11-2010, 23:03 Nadwaga labradora - jak zrzucić zbędne kg? dawno mnie nie było na forum, więc witam ponownie. mam pytanie - jak zrzucić kilka zbędnych kg u labradora? oczywiście odpowiednią dzienną dawkę ruchu piesek ma zapewnioną. głównie chodzi mi o odżywianie. czy 1 raz dziennie sucha karma wystarczy suczce? muszę zasięgnąć rady weterynarza czy sam mogę odchudzić pieska? bardzo proszę o rady. pozdrawiam. _________________ Ostatnio zmieniony przez tenshii 02-10-2012, 15:35, w całości zmieniany 1 raz tenshii Ania & labradość Mój labrador: Teyla Suczka urodziła się: Mój labrador: Fido Pies urodził się: Mój labrador: Daisy [*] Suczka urodziła się: - Pomogła: 7 razyWiek: 36 Dołączyła: 21 Mar 2010Posty: 8525Skąd: Wrocław Wysłany: 14-11-2010, 23:12 wilk, specjalna karma - obesity Posiłki często a małymi dawkami i żadnych smakołyków poza jabłuszkiem czy marcheweczką Dużo ruchu _________________They gave me a Labrador Retriever cause other Angels were busy Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest to labrador wilk Mój labrador: Nadia Suczka urodziła się: Wiek: 32 Dołączył: 15 Wrz 2008Posty: 70Skąd: Nysa Wysłany: 14-11-2010, 23:15 a orientujesz się może czy liczy się zapotrzebowanie kaloryczne dla psa? ile tej karmy dawać? sugerować się tym co piszą na opakowaniach? _________________ troskliwa Anka-Abi Mój labrador: ABI Suczka urodziła się: Pomogła: 3 razyWiek: 52 Dołączyła: 30 Paź 2008Posty: 1347Skąd: Wrocław Wysłany: 15-11-2010, 09:12 wilk ja nigdy do konca nie sugeruje sie dawkowaniem na opakowaniu zawsze daje troche mniej a druga sprawa mam zasade jak jest dzien ze mniej spacerujemy to mniej jemy i tyle a na przekaski jak tenshii pisze kawalki jabluszka marchewki _________________ nasza galeria Abi skonczyła 3 lata ! anna3678 Ania & Lusi Mój labrador: Lusi Suczka urodziła się: Pomogła: 2 razyWiek: 44 Dołączyła: 11 Sty 2010Posty: 2259Skąd: Ratingen Wysłany: 15-11-2010, 21:23 My wlasnie walczymy z nadwaga Lusi dostaje od 3 tygodni Royal Canin Obesity, jestem bardzo zadowolona z rezultatow, Luska chyba tez bo wcina az sie kurzy. My musimy z 37 kg na 30 kg spasc Po dwoch tygodniach niuska miala jakies 1,0 kg mniej i zaczyna sie robic piekne wciecie w talii Karma ta moze na poczatku powodowac pozorny przyrost wagi poniewaz zacznia sie rozbudowywac miesnie. Dawke powinien Wam obliczyc wet w stosunku do ilosci kilogramow ktore trzeba zrzucic. My mamy narazie cel 34 kg, ilosc suchej karmy na dzien to 292 dkg albo 250 dkg i pol puszki Obesity - wszystko rozlozone na 3 posilki. Do tego zrezygnowalismy ze wszystkich smaczkow, dostaje surowa marchewe i ogorki, jablka nie za czesto bo tez sie od nich tyje Jako rarytasik sa teraz baranie zwacze, ciasteczka z suszonych jabluszek badz serduszka ziolowe Oplaca sie poswiecic bo jak widze jak niunka nabiera predkosci na lace to az mi sie mordka smieje z zadowolenia _________________Zapraszamy do Lusiaczkowej galerii: tenshii Ania & labradość Mój labrador: Teyla Suczka urodziła się: Mój labrador: Fido Pies urodził się: Mój labrador: Daisy [*] Suczka urodziła się: - Pomogła: 7 razyWiek: 36 Dołączyła: 21 Mar 2010Posty: 8525Skąd: Wrocław Wysłany: 15-11-2010, 21:25 anna3678 napisał/a: jablka nie za czesto bo tez sie od nich tyje pierwsze slysze _________________They gave me a Labrador Retriever cause other Angels were busy Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest to labrador Pattina <3 Mój labrador: Tajson Pies urodził się: Pomogła: 7 razyWiek: 32 Dołączyła: 17 Paź 2010Posty: 3831Skąd: Wrocław Wysłany: 15-11-2010, 21:30 A ja właśnie często daje jako smaczek jabłko czy marchewe, nie doszły do mnie informacje że jabłko tuczące _________________ Tajuś <3 tenshii Ania & labradość Mój labrador: Teyla Suczka urodziła się: Mój labrador: Fido Pies urodził się: Mój labrador: Daisy [*] Suczka urodziła się: - Pomogła: 7 razyWiek: 36 Dołączyła: 21 Mar 2010Posty: 8525Skąd: Wrocław Wysłany: 15-11-2010, 21:32 Pattina, spokojnie dawaj. Akurat Tajsonowi narazie nadwaga nie grozi _________________They gave me a Labrador Retriever cause other Angels were busy Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest to labrador troskliwa Anka-Abi Mój labrador: ABI Suczka urodziła się: Pomogła: 3 razyWiek: 52 Dołączyła: 30 Paź 2008Posty: 1347Skąd: Wrocław Wysłany: 15-11-2010, 21:44 bo jabłka to cukry tez trzeba pamietac , wiec wszystko w granicach rozsadku ale jabłka to tez błonnik _________________ nasza galeria Abi skonczyła 3 lata ! anna3678 Ania & Lusi Mój labrador: Lusi Suczka urodziła się: Pomogła: 2 razyWiek: 44 Dołączyła: 11 Sty 2010Posty: 2259Skąd: Ratingen Wysłany: 15-11-2010, 21:44 tenshii napisał/a: pierwsze slysze tez bylam zdziwiona, dla osob ktore walcza z nadwaga zalecane jest 1 srednie jablko dziennie, wieksza ilosc obniza skutecznosc walki z kilogramami Jablka zawieraja duza ilosc cukru owocowego tzw fruktoza - wiem cos o tym bo mam cukrzyce Wetka nam to samo powiedziala jak jej mowilam ze Lusi prawie codziennie jabluszko dostaje, kazala dawac najwyzej 2 razy w tygodniu i zamienic na ogorki swieze i marchewe. _________________Zapraszamy do Lusiaczkowej galerii: troskliwa Anka-Abi Mój labrador: ABI Suczka urodziła się: Pomogła: 3 razyWiek: 52 Dołączyła: 30 Paź 2008Posty: 1347Skąd: Wrocław Wysłany: 15-11-2010, 21:52 ogórki ? ja wiem lepsza marchewka chyba . A Abi cholera jasna ciągle dopomina sie o jabłko zjada 2 ,3 dziennie _________________ nasza galeria Abi skonczyła 3 lata ! anna3678 Ania & Lusi Mój labrador: Lusi Suczka urodziła się: Pomogła: 2 razyWiek: 44 Dołączyła: 11 Sty 2010Posty: 2259Skąd: Ratingen Wysłany: 15-11-2010, 22:00 troskliwa napisał/a: ogórki ? pysznosci, taki swiezutki, zieloniutki i pachnacy My z Luska wieczorkiem przed telewizorem nie raz ze 2 zjemy tylko zima bedzie cieniej bo cholrnder drogie troche No i nie prosto z lodowki zeby brzusiu nie bolal _________________Zapraszamy do Lusiaczkowej galerii: anna34 rude szczęście Mój labrador: Chopper Pies urodził się: Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty) Pomogła: 7 razyWiek: 48 Dołączyła: 15 Sty 2008Posty: 6153Skąd: Pruszków Wysłany: 16-11-2010, 09:28 Chopperek też jest na diecie,od 2,5 Purine OM i przez 2 2 dawke dostaje 255g,czasem mniej jeśli zje coś w tak zwanym między czasie. Zdania wetów mam podzielone,jeden mówi,że ma ważyć 37 kg(wydaje mi się,że nie ma na to szans),a drugi,że chociaż 40 waży 43,800,a startowaliśmy z wagi 45,800 _________________ siedlar siedlar Mój labrador: Bantu Pies urodził się: Wiek: 111 Dołączył: 11 Cze 2009Posty: 224Skąd: Jastrzębie Zdrój Wysłany: 16-11-2010, 15:25 anna3678, z ogórkami to jest numer, cebula i czosnek też są zdrowe z tego co wiem takie warzywa nie dają żadnej wartości psom, dlatego przy odchudzaniu psa by w misce nie było za mało na dno daje się marchew a na górę karmę, to sprawdzony sposób widziałem na własne oczy anna3678 napisał/a: jablka nie za czesto bo tez sie od nich tyje to już z całym szacunkiem ale bzdura jak talala _________________ wilk Mój labrador: Nadia Suczka urodziła się: Wiek: 32 Dołączył: 15 Wrz 2008Posty: 70Skąd: Nysa Wysłany: 16-11-2010, 17:26 a w ogole dajecie swoim pociechom chociaz raz w tygodniu cos gotowanego procz suchej karmy? _________________ tenshii Ania & labradość Mój labrador: Teyla Suczka urodziła się: Mój labrador: Fido Pies urodził się: Mój labrador: Daisy [*] Suczka urodziła się: - Pomogła: 7 razyWiek: 36 Dołączyła: 21 Mar 2010Posty: 8525Skąd: Wrocław Wysłany: 16-11-2010, 17:39 wilk, ja nie gotuję. Ale daję gryzaki, warzywa i owoce. Ale moja nie jest na diecie _________________They gave me a Labrador Retriever cause other Angels were busy Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest to labrador mibec Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master) Pies urodził się: - Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla) Suczka urodziła się: Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute) Suczka urodziła się: Pomogła: 12 razyWiek: 44 Dołączyła: 29 Kwi 2010Posty: 14690Skąd: Telford UK Wysłany: 16-11-2010, 17:53 wilk, moj prawie co weekend dostaje gotowane (ryz z miesem albo ryba), ale on nie musi nic zrzucac - mamy pilnowac, zeby sie za grubiutki nie zrobil, a to latwiejsze. Dostaje tez owoce, warzywa i jakies gryzaki. _________________Waniliowo-hebanowa Galeria siedlar siedlar Mój labrador: Bantu Pies urodził się: Wiek: 111 Dołączył: 11 Cze 2009Posty: 224Skąd: Jastrzębie Zdrój Wysłany: 16-11-2010, 17:58 czasem jak sie przytrafi coś gotowanego np kurczak po rosole to mu dajemy, ale żeby specjalnie gotować to nie. Ewentualnie tak jak tenshii,ale tylko z przypadku, kiedy sam spożywam, a żebraczyna się koło mnie pojawi, i kości prasowane, ale tylko białe. Bantu tez nie jest na diecie _________________ Ostatnio zmieniony przez siedlar 16-11-2010, 18:00, w całości zmieniany 1 raz anna3678 Ania & Lusi Mój labrador: Lusi Suczka urodziła się: Pomogła: 2 razyWiek: 44 Dołączyła: 11 Sty 2010Posty: 2259Skąd: Ratingen Wysłany: 16-11-2010, 17:58 Cytat: anna3678 napisał/a: jablka nie za czesto bo tez sie od nich tyje to już z całym szacunkiem ale bzdura jak talala _________________ jesli tak uwazasz _________________Zapraszamy do Lusiaczkowej galerii: siedlar siedlar Mój labrador: Bantu Pies urodził się: Wiek: 111 Dołączył: 11 Cze 2009Posty: 224Skąd: Jastrzębie Zdrój Wysłany: 16-11-2010, 18:18 kochana to nie ja tak uważam!!Tak po prostu zawierają błonnik, który wspomaga trawienie, a cukry nie tylko w jabłkach, ale i w innych owocach są łatwo przyswajalne dla organizmu i są to przede wszystkim cukry naturalne, a cukier cukrowi nierówny.... _________________ Wyświetl posty z ostatnich: Strona Główna » Zdrowie Labradora » Żywienie » Nadwaga labradora - jak zrzucić zbędne kg? Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Skocz do: Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group – CZYLI JAK USTRZEC NASZE PSY PRZED ŚMIERTELNYM ZAGROŻENIEM. Nadeszła wiosna, dni są coraz cieplejsze, wszystko kwitnie. Ptaki hałasują, pojawiają się motyle, mrówki zaczynają się krzątać. Natura budzi się po zimie… Może wraz z wiosną także my – właściciele psów – powinniśmy się obudzić? Obudzić się – by dostrzec to, czego nie widzimy u naszych psów na co dzień? Może powinniśmy otworzyć oczy, umysł i serce na problem, który coraz częściej dotyka nasze zwierzęta? Ten konkretny psi problem ma swoją wagę, najczęściej całkiem sporą. Jego skala wyrażana jest w kilogramach – zawsze dodatkowych i zawsze niepotrzebnych. Jest skrytym zabójcą naszych czworonożnych przyjaciół – a jednak często umyka naszej uwadze. Może zatem tej wiosny warto się przebudzić, przejrzeć na oczy i stawić mu czoła? Może warto skończyć z nadwagą i otyłością naszych psów? Zadbać o profilaktykę zamiast późniejszego leczenia? Odpowiedź jest tylko jedna – oczywiście, że warto. Nadwaga i otyłość narażają bowiem każdego psa na cierpienie i stwarzają realne zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Problem jednak w tym, że – jak sami lekarze weterynarii podkreślają – tylko znikoma część właścicieli ma świadomość istnienia jakiegokolwiek związku pomiędzy wagą psa a jego stanem zdrowia. Dla większości taki problem nie istnieje… Każdego dnia patrzymy na te nasze labradory z dumą. Dbamy o nie. Dobieramy im kolejne karmy lub (nie mając zaufania do „gotowców”) gotujemy im „domowe” posiłki. Cieszymy się, że mają dobry apetyt – albo dosmaczamy, zachęcamy, zmieniamy menu gdy „marudzą”. Nie możemy udźwignąć tego specyficznego labkowego spojrzenia, wyrażającego wieczny głód – więc litujemy się, dając przecież „tylko odrobinkę”. No i te smaczki… przecież labki lubią pracować z człowiekiem, trzeba je szkolić – a jak szkolimy – to trzeba nagradzać. Lubią też bułeczki – niech sobie pogryzą… taką jedną, malutką… Cieszymy się szczęściem wymalowanym na ich mordkach w tym momencie. Dbamy o nie, o ich komfort „tu i teraz”. Ale czy na pewno dbamy także o ich przyszłość? O ich zdrowie „za jakiś czas”? Wszyscy lekarze jednogłośnie twierdzą, że najczęstszym czynnikiem powodującym nadwagę lub otyłość psa są błędy żywieniowe popełniane przez właścicieli. A skoro jesteśmy głównymi winowajcami – to może trzeba przyjrzeć się temu nieco uważniej? O dodatkowe kilogramy u naszego czworonoga wcale nie jest trudno. Jeżeli dostarczamy psu w pokarmie więcej energii (mierzonej w kaloriach) niż jest on w stanie „spalić” czyli wydatkować w swojej aktywności (biorąc pod uwagę podstawową przemianę materii, ruch, pracę umysłową itd.) – dochodzi do odkładania się tkanki tłuszczowej, masa psa wzrasta. Najprościej mówiąc – karmiąc psa zbyt obficie, zbyt kalorycznie i nie gwarantując mu odpowiedniej ilości ruchu – fundujemy mu wzrost masy ciała. Proces przebiega stopniowo. Najpierw pojawia się nadwaga – tym terminem określa się wzrost wagi psiaka o około 5% w stosunku do wagi prawidłowej. Będąc ze zwierzakiem na co dzień – trudno nam to czasem zauważyć. Zaokrąglają się nieco boczki, żeberka się „chowają”, brzuszek przestaje być „podkasany” – ale my jakoś tego nie widzimy. Na komentarze znajomych czy dalszej rodziny typu „ooo, jak dobrze wygląda… chyba troszkę przytył..” reagujemy najczęściej zaprzeczeniem, bywa że i złością: „Przytył? Przytyła? Nieeee, skąd…”. Tymczasem może warto przyjrzeć się psiakowi uważniej, zważyć go – choćby „na wszelki wypadek”? Jeśli jednak w tym momencie nie zareagujemy, jeśli nie dostrzeżemy problemu i nie zaczniemy działać – waga będzie rosnąć dalej. A stąd już króciutka droga do zabójczej otyłości – czyli stanu, gdy waga psa wzrasta o 25% (niektóre źródła podają tę granicę jako 20%) w stosunku do wagi prawidłowej. Włos mi się na głowie jeży, kiedy słyszę, że szacunkowo 2/3 psów boryka się obecnie z problemem nadwagi i otyłości. Znak czasów? Otyłe społeczeństwo, dzieci i młodzież z nadwagą – więc także grube psy? O nie, tu trzeba prawdzie w oczy spojrzeć – najczęściej to bezmyślność, brak wiedzy, fałszywie rozumiana „troska o psa”, zaniedbanie w codziennej opiece – a czasami wręcz ludzka głupota i bezduszność – są głównymi powodami otyłości u psów. Pora bić na alarm!!! Tymczasem lista schorzeń, powodowanych nadwagą i otyłością jest zatrważająca. Nadwaga bowiem: rzutuje na układ ruchu (pojawiają się dysplazje, zapalenia stawów, zwyrodnienia kręgosłupa) obciąża układ oddechowy (zwiększa się zapotrzebowanie na tlen, drogi oddechowe są zwężone, pies szybko się męczy, ucisk tłuszczu na przeponę upośledza proces oddechowy, pies nie jest w stanie zaspokoić zapotrzebowania tlenowego organizmu, dusi się) obciąża układ krążenia (wzrasta ciśnienie krwi, zwiększa się czestotliwość pracy serca, wzrasta ilość płynów pozaustrojowych, serce ulega otłuszczeniu, zaburzają się jego funkcje skurczowe i rozkurczowe, zanika tolerancja na wysiłek, pojawia się niewydolność mięśnia sercowego i zastawek) zaburza pracę narządów wewnętrznych (następuje stopniowe ich otłuszczanie, pojawiają się zaburzenia pracy trzustki, schorzenia wątroby, nerek, upośledzenie pracy jelit) sprzyja rozwojowi cukrzycy (typ II) oraz innym zaburzeniom metabolicznym zwiększa ryzyko rozwoju chorób nowotworowych (większość psów, u których stwierdzono nowotwór, zmagała się z nadwagą; zwiększa się ryzyko wystąpienia nowotworu gruczołu mlekowego) obciąża układ moczowo – płciowy, wpływa negatywnie na zdolność termoregulacji (zmniejszona ilość wody w organiźmie i zwiększona ilość tkanki tłuszczowej powodują większą skłonność do przegrzania organizmu) obniża odporność ( u psów z nadwagą odnotowuje się większą zachorowalność na choroby zakaźne) sprzyja problemom dermatologicznym oraz – co zostało udowodnione ponad wszelką wątpliwość – skraca życie naszych czworonożnych członków rodziny. Czy aby myślimy o tym każdego dnia częstując psinkę kolejnym przysmakiem? Oczywiście, błędy żywieniowe są głównym – ale nie jedynym – czynnikiem otyłości u psów. Wspomnieć należy także o czynnikach chorobowych. Jeżeli pies – mimo naszych wspartych wiedzą merytoryczną, restrykcyjnych działań żywieniowych i ruchowych – przybiera na wadze, absolutnie niezbędna jest konsultacja weterynaryjna. W takim wypadku otyłość może być też spowodowana toczącą psa chorobą (niedoczynność tarczycy, zaburzenia hormonalne, choroba Cushinga, nowotwór trzustki), czy przyjmowanymi lekami (np. grupa leków przeciwzapalnych – sterydy, leki antykoncepcyjne, leki przeciwdrgawkowe). Tak też się zdarza. Ale pamiętajmy, że wśród tych wspomnianych piesków z nadwagą – czynniki chorobowe pojawiają się, wg opinii lekarzy, sporadycznie… Z istotą zasad żywienia wiążą się jeszcze dwie kwestie. Wspomnieć trzeba o czynnikach genetycznych – niektóre rasy mają tendencje do zmniejszonego tempa przemiany materii, niektóre cechuje naturalna skłonność do tycia. No cóż, drżyjmy dumni posiadacze biszkoptowych, czekoladowych czy czarnych futrzaków… Niestety – labradory (podobnie jak jamniki, spaniele, beagle itd.) to rasa z genetyczną predyspozycją do gromadzenia tkanki tłuszczowej, czyli mówiąc po ludzku – do tycia. Ten fakt wbrew pozorom nie jest jednak żadnym usprawiedliwieniem dla dodatkowych kilogramów naszych pupili. On nas nie usprawiedliwia, on nas w sposób szczególny zobowiązuje do perfekcyjnej dbałości i odpowiedzialności za dietę i ruch naszych labków. Podobnie jest z czynnikami hormonalnymi – przyjęło się stwierdzenie, ze suki po sterylizacji i psy po kastracji tyją. Ale zaraz zaraz – one nie tyją same z siebie… Ich metabolizm zmienia się z powodu niedoboru hormonów. Zmniejsza się ich przemiana materii – a więc ich zapotrzebowanie energetyczne jest mniejsze. Dostosujmy odpowiednio dietę, zapewnijmy odpowiednią ilość ruchu – a przekonamy się, że „prawda” o nieuniknionym tyciu naszych podopiecznych na skutek sterylizacji czy kastracji – to nic innego jak mit. Mamy zatem wiedzę na temat przyczyn i skutków nadwagi i otyłości u psiaków. Wiemy o predyspozycjach naszej ukochanej labradorowej rasy. Co możemy zrobić, by naszym czworonożnym przyjaciołom zaoszczędzić tych cierpień w przyszłości? Jak udowodnić, że myślimy jednak o ich przyszłości, o ich zdrowiu, a nie tylko o tym co jest „tu i teraz”? Jak ustrzec nasze psiaki przed zabójczą nadwagą i otyłością? Czynniki chorobowe pozostaną oczywiście w gestii lekarzy – w naszych rękach pozostaje natomiast cała reszta – czyli żelazna zasada – unikanie błędów żywieniowych. O zasadach prawidłowego żywienia psów napisano całe książki, w internecie znaleźć można wiele fachowych porad, dokładnych wyliczeń itd. Warto poczytać. Ważne tylko, by potem już zawsze pamiętać o kluczowych, najważniejszych zasadach i by stosowac je na co dzień w stosunku do naszego czworonoga. Pamiętajmy zatem: dzienna porcja karmy powinna być należycie zbilansowana. Przy karmie gotowej – należy przestrzegać ilości podanych przez producenta, przy karmie własnoręcznie gotowanej należy przestrzegać ustalonych, należycie zbilansowanych norm. Ale jeżeli nasz psiak ma tendencje do „nabierania ciałka” mimo przestrzeganej odpowiedniej ilości karmy – zmniejszmy ją! Normy podawane przez producentów są uogólnieniem, karma domowa też bilansowana jest wg jakichś ogólnych zasad. Pamiętajmy – każdy pies jest inny i ma inne potrzeby! Bądźmy elastyczni. Obserwujmy naszego przyjaciela i w razie potrzeby zmniejszajmy podawane porcje. dorosły pies powinien otrzymywać karmę 2 razy dziennie (dzienna racja podzielona na 2 części) – pozwala to uniknąć odczuciom nadmiernego głodu i konieczności „żebrania” i „podjadania”. Pozostawiona, niedojedzona karma powinna zostać zabrana. jednym z częstych błędów żywieniowych jest serwowanie całej porcji dziennej w misce i pozostawianie jej, żeby psiak mógł „podchodzić i jeść kiedy chce”. zarówno przy karmieniu karmą gotową jak i przy żywieniu „domowym” należy pamiętać, że wszelkie smaczki używane przy szkoleniach (parówki, psie smakołyki itd.) muszą być bezwględnie odliczone od wyliczonej dla psiaka dziennej porcji. Szkolimy, nagradzamy – ale to czym nagradzamy wliczamy bezwzględnie do dziennej racji pokarmowej psa nigdy nie należy karmić psa „resztkami” z ludzkiego stołu; ani na zasadzie głównego pokarmu ani na zasadzie „czyszczenia talerzy” i „dojadania”. To jedno z największych „przestępstw” żywieniowych… W prawidłowej diecie psa nie ma miejsca na resztki naszych obiadów, śniadań czy kolacji. pamiętajmy także: żywienie psów tanimi „karmami” z marketów odbić się może tragicznie na ich zdrowiu. Im gorszej jakości karma – tym więcej objętościowo pies musi jej zjeść by poczuć sytość. Dostarcza kalorie – ale nie dostarcza najważniejszych składników budulcowych (białek). Przy takich karmach zapanowanie nad wagą i zdrowiem psa bywa wręcz nierealne. Pies z pewnością nie może być karmiony „pustą, śmieciową” karmą! Nie ma oczywiście profilaktyki nadwagi bez odpowiedniej dawki ruchu.. Energia dostarczona wraz z posiłkiem musi zostać wydatkowana – tylko to uchroni nasze zwierzaki przed zgubną otyłością. Spacerek dookoła bloku, pochodzenie po przydomowym ogródku, krótkie wyjścia „za potrzebą”? Absolutnie nie! Nawet jeśli zostawimy psa na cały dzień w ogrodzie – a on siedzi przy bramie i czeka na nas – to nie traktujmy tego jako dziennej dawki ruchu… Nasz labrador musi mieć zapewnioną aktywność – długie spacery, aktywne zabawy z właścicielem lub innymi psiakami, bieganie za piłeczką, aporty, praca w czasie szkolenia – wszystko co służy spalaniu dostarczonych w karmie kalorii. Obudźmy się zatem na progu tej wiosny z zimowego letargu i każdego dnia aktywnie dbajmy o odpowiednią dawkę ruchu dla nas i dla naszego psa. Nam samym także się to przyda. Nie zapominajmy, że szczęśliwy labrador – to zmęczony labrador, pozwólmy mu zatem solidnie się zmęczyć. Przestrzegajmy tylko jednej zasady – nigdy nie pozwalajmy naszemu psiakowi biegać i szaleć po jedzeniu (powinien odpocząć ok. godziny), nie dawajmy mu jeść tuż po powrocie z dzikich harców. To może skończyć się tragicznie (skręt żołądka). No cóż, a jeśli wcześniej czegoś nie dopatrzyliśmy i nasze kochane futerko ma nadmiar tłuszczyku „tu i ówdzie” – zadbajmy o to, by tłuszczyk i zbędne kilogramy zniknęły czym prędzej. Nadwaga jest „uleczalna” – o ile podejmiemy działania odpowiednio szybko. Wystarczy mądra dieta i dużo ruchu. Przy niewielkiej ilości nadprogramowych kilogramów najczęściej poradzimy sobie sami. Wystarczy podawanie mniejszej ilosci jedzenia czy przejście na karmę typu „light” oraz znaczne zwiększenie dawki ruchu. Jeśli jednak podejrzewamy u naszego psa otyłość – czym prędzej udajmy się do lekarza, niech sprawdzi stan narządów wewnętrznych i kondycję psa, niech zastosuje specjalną dietę. Otyłość potrafi zabić – ratujmy przed nią naszych czworonożnych przyjaciół! Miejmy nadzieję, że nadchodząca wiosna przyniesie każdemu z naszych labradorowych przyjaciół dużo ruchu i przede wszystkim – odpowiednią wagę. (A-M Stępień) Tekst zainspirowany został historią Mai – biszkoptowej labradorki, którą Fundacja Pomocy Labradorom PRIMA oraz próbowały ratować, chcąc dać jej szansę na lepsze,” lżejsze” życie. Niestety – pomoc przyszła za późno. Maja odeszła za Tęczowy Most, jej organizm nie wytrzymał około 25 kg nadwagi… Maja była psem domowym, mającym właściciela… Wpisy o Mai: MAJA – UTUCZONA DO GRANIC MOŻLIWOŚCI SUNIA CHCE ZNÓW CIESZYĆ SIĘ „LEKKIM” ŻYCIEM ! Maja, labradorka z olbrzymią nadwagą (cd.) Maja, labradorka z olbrzymią nadwagą jedzie do kliniki w Poznaniu Maja, za tęczowym mostem Wpisy podobne: Sytuacja jest podbramkowa!! Labrador WITO szuka domu Labrador wrócił z adopcji „bo nie szczeka” – nieaktualne źródło foto:

dieta dla labradora z nadwagą